Wytwórnia mebli

Zastanawialiście się kiedyś skąd pochodzą meble w Waszym domu? Większość z Was odpowie pewnie z sarkazmem "made in China". Na tę myśl wyobrażacie sobie ogromne fabryki, w których hurtowo z taśmy schodzą gotowe wyroby. Tak też pewnie jest ale czy zawsze?

fot.Pina "zakład stolarski"

Spacerując pewnego dnia po okolicy natknęliśmy się na pewien zakład stolarski, ukryty za stertą starych i zakurzonych prześcieradeł. W pomieszczeniu unosiła się chmura drewnianego pyłu ale zszokowało mnie to, że pracownicy chodzili bez żadnych masek ochronnych. Ja po kilku minutach czułam pewien dyskomfort związany z wszechobecnym pyłem a co ma powiedzieć człowiek, który spędza tutaj całe dnie?

fot.Chudy "zakład stolarski"

Z pozoru zakład wyglądał na niewielką budkę ale gdy rozejrzeliśmy się we wnętrzu, okazało się, że jest tutaj wiele hal i pomieszczeń.

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

Wyposażenie godne nie jednej fabryki, profesjonalne maszyny, sprzęt, projektanci... Wszystko pracowało na najwyższych obrotach. Po hali kręcił się tylko jeden pan, bo na co komu więcej pracowników jak się ma takie wyposażenie prawda? Praktycznie całą pracę wykonywały maszyny, ten człowiek tylko chodził, sprawdzał i ewentualnie poprawiał niewielkie niedociągnięcia.

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

W sumie to dopiero teraz pomyślałam o tym, że weszliśmy bez pytania komuś do jego fabryki, nie zapytaliśmy o pozwolenie a wszyscy i tak się do nas uśmiechali i absolutnie nikt nas stamtąd nie wyganiał. Trochę to zabawne! Jak robiliśmy zdjęcia to też nikt na nas nie krzyczał, to są właśnie Chiny. 

Ja osobiście nie pomyślałabym sobie nigdy, że produkcja mebli może się odbywać w takim miejscu! Powiem Wam coś w sekrecie. W sumie to wiele chińskich "fabryk" właśnie tak wygląda, są tylko mniejsze lub większe ale generalnie warunki panują takie same. Nie jest to zakład z serii Mega Fabryki ale jestem przekonana, że większość powstających tu wyrobów trafia głównie do innych państw, sieciowych sklepów i tym podobne.

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

fot.Chudy "zakład stolarski"

No i jak przy pracy bywa musi być czas na relaks. Nikt nie przejmuje się tym, że w pobliżu jest szef, który wszystko rejestruje swoim przenikliwym wzrokiem. W końcu wypoczęty, najedzony i zadowolony pracownik do istny skarb. 

fot.Chudy "zakład stolarski"

Na dziś to wszystko. Życzę przyjemnej i rodzinnej niedzieli a my powoli przygotowujemy się do nadchodzącego nowego roku. Pozdrawiam!